Klasyczny chleb pszenny na zakwasie. Delikatny, z niewielkim dodatkiem mąki pszennej pełnoziarnistej, która nadaje głębi smaku. Przepis pochodzi z książki Jeffreya Hamelmana "Chleb".
Wykonanie nie jest skomplikowane, a efekt końcowy na pewno wynagrodzi wam czas oczekiwania.
Serdecznie polecam.
Zaczyn:
- 20 g zakwasu
- 95 g mąki pszennej chlebowej T 750
- 120 g wody
Ciasto chlebowe:
- cały zaczyn
- 445 g mąki pszennej chlebowej T 750
- 60 g mąki pszennej pełnoziarnistej T 1850
- 280 g wody
- 15 g soli
Wszystkie powyższe składniki (oprócz soli) wkładamy do misy miksera i mieszamy tylko do połączenia się składników (nie wyrabiamy). Przykrywamy i odstawiamy na godzinę. Po tym czasie powierzchnię ciasta posypujemy solą i wyrabiamy elastyczne ciasto.
Wyrobione ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania. W tym czasie ciasto składamy 2-3 razy w odstępie co 50 minut. W internecie znajdziecie wiele filmików pokazujących różne metody składania. Ja robię to w ten sposób, że wilgotnymi dłońmi naciągam każdy bok ciasta do góry i nakładam do środka jak kopertę. Nie wyciągam przy tym ciasta z miski.
Wyrośnięte ciasto formujemy wstępnie (zaokrąglamy) i zostawiamy na odpoczynek na 30 minut. W tym czasie gluten się rozluźnia i w efekcie będzie nam znacznie łatwiej uformować końcowy bochenek.
Po formowaniu końcowym przekładamy bochenek do koszyczka rozrostowego *, przykrywamy (ja używam do tego foliowych czepków kąpielowych 😊 ) i odstawiamy do końcowego wyrastania na 2-2,5 godziny. Możemy też wstawić koszyczek z chlebem do wyrastania do lodówki na maksymalnie 18 godzin w temp. do 5,5ºC. Wtedy chleb pieczemy bezpośrednio po wyjęciu z lodówki.
Pieczemy w zaparowanym** piekarniku, bezpośrednio na blaszce, pierwsze 20 minut w temp. 240ºC i kolejne 25 minut, już bez pary, w temp. 220ºC. Możemy też wykorzystać do pieczenia naczynie żaroodporne lub garnek żeliwny (koniecznie z pokrywką). Wtedy takie naczynie wkładamy razem z pokrywką do ZIMNEGO piekarnika i nagrzewamy piekarnik do 240ºC. Chleb przekładamy ostrożnie do gorącego garnka, przykrywamy i pieczemy pierwsze 20 min z pokrywką. Następnie pokrywkę zdejmujemy, temp. obniżamy do 220ºC i pieczemy kolejne 25 min (najlepiej bez termoobiegu)
Po upieczeniu studzimy na kratce, żeby chleb odparował.
*Jeśli nie mamy koszyczka rozrostowego, jako naczynie do wyrastania bochenka może nam służyć zwykła miska lub durszlak wyłożone ściereczką i obsypane mąką.
**Jeśli nie mamy piekarnika z funkcją pary, wystarczy na dno piekarnika na pierwsze 20-25 minut pieczenia wstawić blaszkę z gorącą wodą.
Komentarze
Prześlij komentarz