Nocny chleb bez wyrabiania

       Chleb, który nie wymaga długiego wyrabiania i który może upiec naprawdę każdy. Nawet ten, kto nie ma doświadczenia w pieczeniu chleba i nigdy wcześniej tego nie robił.

 Osobiście najczęściej piekę chleby na zakwasie (żytnim, pszennym lub orkiszowym), ale wymagają one dużo więcej pracy, a przede wszystkim czasu. Chociaż trzeba przyznać, że odwdzięczają się cudownym zapachem i smakiem. :)

      Czasami jednak, kiedy wiem, że nie zdążę upiec chleba na zakwasie, a ostatnie kromki zostały zjedzone na kolację :), zamiast wpadać w panikę, nastawiam właśnie ten chleb i rano pachnie w domu jak w najlepszej piekarni, a domownicy cieszą się gorącym i chrupiącym pieczywem na śniadanie.

        Chleb ten z uwagi na konsystencję ciasta pieczemy w garnku żeliwnym lub innym naczyniu z pokrywą, które jest dość głębokie i nadaje się do używania w piekarnikach.

Kształt też może być dowolny, możemy upiec chleb okrągły lub podłużny, w zależności od tego jakie naczynie mamy.

Składniki na jeden około 1 kg bochenek:

  • 600 g mąki pszennej chlebowej typ 750 ( ja bardzo często mieszam  z mąką orkiszową, mąką pszenną pełnoziarnistą lub razową). Nawet niewielki dodatek np. mąki pełnoziarnistej, bardzo wzbogaca smak chleba.
  • 450 g ciepłej wody (ok. 40ºC)
  • 1-1,5 łyżeczki soli
  • 6 g suchych drożdży instant

Wszystkie składniki wkładamy do miski lub do misy miksera i mieszamy tylko do dokładnego połączenia się składników. Można to zrobić nawet łyżką.

Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1 godz.. w temp. pokojowej. Następnie miskę wstawiamy do lodówki (nadal pod przykryciem) i zostawiamy na całą noc. ( nie mniej niż 8-10 godz.)

 Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę, która jest mocno posypana mąką. Formujemy okrągły lub podłużny bochenek, obsypujemy mąką i przykrywamy ściereczką na czas nagrzewania piekarnika z naczyniem, w którym będziemy piekli chleb.

 Uwaga: ciasto po wyjęciu jest dosyć wilgotne, ale bochenek formujemy bardzo delikatnie podsypując mąką tylko tyle, aby nie kleił się nam do rąk. Chodzi o to, aby zbyt dużo mąki nie "wrobić" do ciasta, bo chleb będzie wtedy twardy i nie będzie miał tych wspaniałych dziur, które tak lubimy w prawdziwym chlebie :) 

Do zimnego piekarnika wkładamy naczynie z pokrywką, w którym będzie się piekł chleb. Może to być też szklane naczynie żaroodporne. Piekarnik ustawiamy na 240⁰C i nagrzewamy (razem z naczyniem). Kiedy piekarnik się nagrzeje, zostawiamy w nim jeszcze naczynie na około 10-15 dodatkowych minut). Naczynie musi być bardzo dobrze nagrzane, aby chleb się do niego nie przykleił w czasie pieczenia.

 Nagrzane naczynie wyciągamy z piekarnika i delikatnie przekładamy do niego bochenek chleba, uważając, aby się nie poparzyć. Chleb nacinamy na wierzchu ostrą żyletką lub nożykiem. Przykrywamy pokrywką i pieczemy około 30 min. w temp. 240⁰C. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy chleb jeszcze przez około 10-15 min.

 Po upieczeniu wyciągamy chleb z naczynia (jeśli naczynie jest dobrze nagrzane, chleb nie ma prawa się przykleić do niego), studzimy na kratce. Chleb jest dobrze upieczony, jeśli po postukaniu od spodu wydaje głuchy odgłos.

 Smacznego:)

Poniżej zdjęcia chlebów, które piekłam ( w garnku żeliwnym, naczyniu szklanym żaroodpornym lub blaszanej brytfance). Jak widać, chleb ma różną strukturę i kolor w zależności od mąki, której użyłam. Na trzecim zdjęciu jest mieszanka mąki pszennej, orkiszowej jasnej i orkiszowej pełnoziarnistej.



a tak wygląda ciasto, które pracowało w lodówce, kiedy ja smacznie spałam:)


Komentarze

  1. Świeże drożdże mogą być? Jeśli tak to ile?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie robiłam, ale myślę, że mogą być. Ja dałabym około 10-12 g

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę spróbować. Dziękuję za przepis. Pozdrawiam 😁👍

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy można spróbować zmieszać z mąką żytnią razową? Nie powinnam jeść pszennego pieczywa, powinnam pieczywo ograniczać. Mam sporo razowej 2000 ... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąką żytnia zwłaszcza razowa zachowuje się zupełnie inaczej niż pszenna. Jest dużo cięższa i ma znacznie mniej glutenu. Gdybym miała eksperymentować przy tym przepisie to nie dałabym jej więcej niż 100-150g, reszta pszennej.

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekę na codzień różne chleby, ale ten wyszedł jak glina mimo, że ma dziury i pięknie wyrósł.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz