Pewnie każdy z nas od czasu do czasu kupuje w sklepie kruche ciasteczka na wagę. Ale po co kupować, skoro wystarczy parę składników i mamy pyszne, maślane ciasteczka zrobione własnoręcznie. Ja użyłam do ich zrobienia maszynki do wyciskania ciastek . Nie przejmujcie się jednak, jeśli jej nie macie. Wystarczy wyciskać różne kształty za pomocą rękawa cukierniczego, lub po prostu rozwałkować i wykrawać ciasteczka tradycyjnie. Wtedy jednak należy pamiętać, aby ciasto było mocno schłodzone, bo będzie się przyklejać do wałka.
Wierzcie mi, takich maślanych ciasteczek w sklepie nie kupicie.
Składniki na około 100 ciastek:
- 250 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 4 żółtka
- 3 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii, ewentualnie opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta soli
Do misy miksera przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder. Dodajemy żółtka, miękkie masło, wanilię i olej. Wyrabiamy miękkie i elastyczne ciasto.
W razie potrzeby można na chwilę włożyć do lodówki. Gotowe ciasto przekładamy do maszynki i wyciskamy ciastka bezpośrednio na blaszkę.
W razie potrzeby można na chwilę włożyć do lodówki. Gotowe ciasto przekładamy do maszynki i wyciskamy ciastka bezpośrednio na blaszkę.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180ºC. Może być grzałka góra dół lub termoobieg. Ciasteczka pieczemy około 10-12 min do ładnego zezłocenia. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
Smacznego !
Oluś, ciasteczka maślane, to jest to, co pamiętam z dzieciństwa....Babcia robiła najlepsze, posypane grubym chrupiacym cukrem :) Może dzięki Tobie odważę się coś po raz pierwszy w życiu upiec :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie, a zapach prawdziwego masła i pieczonych ciasteczek wprawi Cię w cudowny nastrój na cały dzień :)
Usuń