To moja pierwsza próba pieczenia chleba bezglutenowego. Po przepis sięgnęłam z ciekawości, bo u mnie w rodzinie nikt nie ma uczulenia na gluten.
Chleb miło mnie zaskoczył, ponieważ jest naprawdę smaczny. Pięknie wyrósł, a dodatek czarnuszki nadał mu charakterystycznego smaku i zapachu. Szczerze polecam.
Chleb miło mnie zaskoczył, ponieważ jest naprawdę smaczny. Pięknie wyrósł, a dodatek czarnuszki nadał mu charakterystycznego smaku i zapachu. Szczerze polecam.
Składniki na jedną dużą keksówkę lub dwie mniejsze:
- 120 g siemienia lnianego
- 200 g mąki kukurydzianej
- 500 g mąki gryczanej
- 120 g płatków ryżowych
- 160 g pestek słonecznika lub dyni lub mieszanki
- 400 ml letniej wody
- 500 ml wody gazowanej
- 3-4 łyżki oliwy
- 20 g drożdży
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru lub miodu (ja dałam miód)
- 2-3 łyżeczki czarnuszki (opcjonalnie)
Siemię lniane gotujemy przez około 15 min., a następnie miksujemy na kleistą
masę. Mąki, pestki, płatki ryżowe mieszamy razem. Drożdże rozpuszczamy w kliku
łyżkach letniej wody.
Wszystkie składniki na chleb łączymy ze sobą i dobrze mieszamy, ale tylko
do połączenia się składników. Nie trzeba nawet używać miksera.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 min do wyrośnięcia
Po tym czasie jeszcze raz wszystko mieszamy i przekładamy do formy keksowej.
Foremka musi być wysmarowana masłem i obsypana mąką gryczaną.
Ponownie odstawiamy na 20 min.
W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 240oC. Wstawiamy chleb i
pieczemy przez 10 min, następnie obniżamy temp. do 220oC i
pieczemy jeszcze 40-50 min (bez termoobiegu).
Studzimy na kratce.
Smacznego
źródło przepisu: "Chleb. Domowa piekarnia"
Komentarze
Prześlij komentarz