Sezon na dynię jeszcze trwa, dlatego trzeba wykorzystać go w pełni. Dynia jest bardzo wdzięcznym warzywem, które znakomicie sprawdza się także w słodkich wypiekach. Często używam puree z dyni jako dodatek do pieczenia chleba, ale równie często w różnego rodzaju ciastach lub deserach. Tym razem w pysznych drożdżówkach z budyniem czekoladowym. Mają piękny, pomarańczowy kolor, który wprost zachęca do jedzenia. Nie są trudne do zrobienia, tutaj w kształcie ślimaczków, przytulonych do siebie w foremce.
Serdecznie zapraszam do pieczenia.
Składniki na ciasto (około 20-24 drożdżówki):
Serdecznie zapraszam do pieczenia.
Składniki na ciasto (około 20-24 drożdżówki):
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- 12 g drożdży instant
- 60 g cukru
- 1 jajko
- 3/4 szklanki gęstego puree z dyni
- 3/4 letniego mleka
- 50 g masła, roztopionego i wystudzonego
- szczypta soli
- aromat pomarańczowy
Mąkę mieszamy z suchymi drożdżami, dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto. Na końcu dodajemy roztopione i wystudzone masło i wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. Najlepiej robić to hakiem do wyrabiania ciasta drożdżowego.
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Nadzienie:
- 2 budynie czekoladowe (na pół litra mleka)
Budynie przygotowujemy według przepisu na opakowaniu dając 3/4 litra mleka (zamiast 1 litr).
Gotowy budyń przykrywamy folią spożywczą, tak aby folia dotykała powierzchni budyniu. Odstawiamy do wystudzenia.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, chwilę wyrabiamy i dzielimy na dwie części. Każdą z części rozwałkowujemy na dość duży prostokąt o grubości około 2 mm i smarujemy budyniem. Budyń może być ciepły, ale nie może być gorący.
Placek zwijamy wzdłuż dłuższego boku, a następnie ostrym nożem kroimy na kawałki o grubości około 2 cm. Powinno nam wyjść po 12 bułeczek z każdego placka.
Prostokątną foremkę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim bułeczki ( w sposób pokazany na zdjęciu poniżej)
Bułeczki przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około pół godziny do wyrośnięcia. Bułeczki podczas wyrastania będą "przytulać się" do siebie.
Po tym czasie drożdżówki smarujemy na wierzchu odrobiną mleka i wkładamy do piekarnika nagrzanego o 190⁰C. Pieczemy około 15-20 min.
Po upieczeniu możemy zostawić w foremce. Najlepsze jeszcze ciepłe, ze szklanką mleka lub kakao.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz