Pyszne, mocno czekoladowe ciasteczka z dodatkiem mielonej
kawy i karmelową niespodzianką, czyli kawałkiem czekolady karmelowej w środku.
Łatwe i szybkie do zrobienia, dla tych, którzy czują duży niedobór czekolady w
swoim organizmie :).
Przepis (po lekkiej modyfikacji) zaczerpnięty z bloga Whiteplate.com
Składniki na ponad 40 ciasteczek:
- 200
g miękkiego masła
- 300
g cukru trzcinowego
- 50 g
prawdziwego kakao
- 3
płaskie łyżeczki świeżo zmielonej kawy (nie rozpuszczalnej)
- 1
łyżeczka ekstraktu z prawdziwej wanilii lub cukier waniliowy
- 200
g (dwie tabliczki) czekolady gorzkiej (min. 64%) posiekanej na drobne
kawałki
- 100
g (jedna tabliczka) czekolady karmelowej (u mnie karmelowa z solonymi
orzeszkami)
- 300
g mąki pszennej
- 3/4
łyżeczki sody
- 2
jajka
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy wanilię
i jajka i jeszcze raz ucieramy. Dodajemy przesianą mąkę i sodę. Dokładnie
mieszamy. Na koniec dodajemy posiekaną, gorzką czekoladę, kakao i kawę. Jeszcze
raz dokładnie mieszamy. Tak przygotowane ciasto wkładamy na pół godziny do
lodówki.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180ºC i wykładamy
blachy papierem do pieczenia.
Czekoladę karmelową kroimy na mniejsze kawałki (ale niezbyt małe, tak, aby czekolada była wyczuwalna w ciastku).
Łyżeczką do herbaty nabieramy nieduże porcje ciasta, w
środek wkładamy po kawałku czekolady karmelowej, formujemy kulkę i układamy na
blaszce. Ciastka układamy w dość dużych odstępach, ponieważ podczas pieczenia
ciasto rozlewa się na boki i ciastka stają się bardziej płaskie.
Pieczemy 15 minut w temp. 180⁰C. Po upieczeniu wyjmujemy ostrożnie (ciepłe ciastka są bardzo miękkie) i studzimy na kratce,
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz