Przepis na ten chleb pojawił się już na moim blogu wcześniej. Jednak człowiek uczy się całe życie. Ciągle coś mi nie pasowało :) i starałam się dopracowywać recepturę, aby uzyskać jak najlepszy efekt. W końcu po wielu próbach mogę stwierdzić, że jestem zadowolona. Poniżej przepis na jedną foremkę o wymiarach 25 cm x 11 cm x 8 cm.
Składniki:
Zaczyn:
- 50 g zakwasu żytniego razowego
- 200 g mąki żytniej T 720
- 200 g wody
- cały zaczyn
- 340 g mąki żytniej jasnej T 720
- 300 g wody
- 12 g soli
- 100 g mieszanki ziaren słonecznika i dyni * (plus garść do posypania na wierzch)
- 10 g jasnego słodu jęczmiennego (opcjonalnie)
* Ziarna słonecznika i dyni prażymy na suchej patelni, a następnie zalewamy wodą. Odstawiamy na parę godzin. Przed dodaniem do ciasta odcedzamy na sitku z nadmiaru wody. Jeśli chcemy dać ziarna bez namaczania, pamiętajmy, żeby dodać do ciasta trochę więcej wody niż jest w przepisie, bo ziarna wchłoną nam jej część.
Zakwas/zaczyn przekładamy do większej miski i mieszamy z wodą.
Dodajemy resztę składników i mieszamy do dokładnego połączenia się składników. Konsystencja ciasta powinna przypominać dość gęstą pastę.
Uwaga: chleba z mąki
żytniej nie wyrabiamy, ponieważ chleb zrobi się zbity i gliniasty.
Ciasto przekładamy do keksówki. Zwilżonymi dłońmi delikatnie dociskamy i wyrównujemy powierzchnię ciasta Na końcu posypujemy ziarnami. Foremkę przykrywamy folią i odstawiamy na 1,5-2 godz. lub dłużej do wyrośnięcia. Ciasto powinno urosnąć do brzegów formy. Czas wyrastania jest bardzo indywidulany i zależy od wielu czynników, między innymi od siły zakwasu i temp. otoczenia.
Upieczony chleb* wyjmujemy z piekarnika i z foremki i
odstawiamy na kratkę do wystudzenia i odparowania (ja zawsze przykrywam dodatkowo kuchenną ściereczką)
Chleb żytni powinno się kroić dopiero jak całkowicie wystygnie, najlepiej na drugi dzień po upieczeniu.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz