Za oknem chmury i deszcz i chociaż mamy początek stycznia, o śniegu możemy na razie tylko pomarzyć. Na poprawienie nastroju uciekam do kuchni aby upiec coś dobrego. Wybór pada na szarlotkę na pysznym, maślanym kruchym cieście. Najpierw jednak muszę przygotować jabłka i już za chwilę w całym domu roznosi się zapach cynamonu.
Ciasto:
Prażone jabłka:
- 1,5 kg jabłek (najlepiej kwaśne, typu reneta)
- 1/4 szklanki cukru
- 1/4 szklanki wody
- 1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka cynamonu
- 250 g zimnego masła
- 460 g mąki pszennej (może być krupczatka)
- 100 g cukru pudru lub drobnego cukru do wypieków
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Wszystkie powyższe składniki wyrabiamy w malakserze lub ręcznie - siekając nożem, tak, aby ciasto przyjęło formę kruszonki. Przekładamy do miski i chowamy na 30 minut do lodówki, aby się schłodziło.
Blaszkę o wymiarach 30 x 20 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Wsypujemy do niej około 3/4 kruszonki. Lekko wylepiamy ciastem spód. Na spód wykładamy uprażone jabłka, a na górę wysypujemy równo pozostałą kruszonkę.
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175⁰C i pieczemy około 50-60 min, do zarumienienia.
Przed podaniem, kiedy szarlotka trochę przestygnie, możemy oprószyć ją dodatkowo cukrem pudrem.
Komentarze
Prześlij komentarz