Biała czekolada i maliny. Czy może istnieć lepsze połączenie? Muffiny, które chcę wam zaproponować łączą w sobie słodycz czekolady i kwaskowość malin. Do tego są bardzo łatwe do zrobienia, nie trzeba nawet wyciągać miksera :).
Składniki na 12 sztuk:
- 300 g mąki pszennej
- półtorej łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- 150 g cukru
- 1 łyżeczka pasty z prawdziwej wanilii
- 2 jajka
- 150 g oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- 200 g śmietany 12% lub 18%
- 100 g posiekanej białej czekolady
- około 300 g malin (mogą być świeże lub mrożone*)
*Malin wcześniej nie rozmrażamy
Wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej
Do mniejszej miski przesiewamy mąkę, sodę i proszek do pieczenia.
W większej misce mieszamy rózgą kuchenną jajka, cukier, olej, śmietanę i pastę z wanilii.
Dodajemy do nich przesiane suche składniki i mieszamy do połączenia. Na końcu dodajemy posiekaną czekoladę i maliny i jeszcze raz wszystko mieszamy.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 175-180ºC, bez termoobiegu.
Ciasto przekładamy do papilotek, do wysokości 3/4. Pieczemy około 25-30 minut.
Uwaga: jeśli dajemy owoce mrożone, czas pieczenia musimy wydłużyć o około 5-10 minut, do tak zwanego "suchego patyczka"
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz