W moim domu pizzę jada się dosyć często, ale to dlatego, ze najczęściej robię ją sama. Potrzeba naprawdę niewielu, ale za to dobrej jakości składników, aby mieć wspaniałe danie na obiad lub na kolację. Poniżej znajdziecie przepis na ciasto do pizzy z dodatkiem semoliny czyli mąki z pszenicy durum. Można ją dostać praktycznie w każdym większym markecie na dziale ze zdrową żywnością. Dodatek semoliny powoduje, że ciasto jest bardziej sprężyste, plastyczne, a pizza po upieczeniu ma chrupiącą skórkę. Jeśli ktoś lubi pizzę na cienkim, chrupiącym spodzie to ten przepis jest dla niego.
Składniki na 4 cienkie pizze o średnicy około 30cm lub 3 grubsze:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki semoliny
- około 1 i 1/4 szklanki letniej wody
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 8 g (jedno opakowanie) drożdży suchych lub 16g drożdży tradycyjnych
- około 1 łyżeczki soli
- opcjonalnie zioła do pizzy ( u mnie prowansalskie)
Do miski przesiać mąkę, semolinę i suche drożdże.* Dodać wodę, sól, oliwę i ewentualnie zioła do pizzy. Ciasto dobrze wyrobić, tak aby nie kleiło się do rąk. Można do tego użyć miksera z końcówką do wyrabiania ciasta drożdżowego (hakiem). Przykryć ściereczką lub folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. (około 1,5-2 godzin).
Po tym czasie wyrobić jeszcze krótko ciasto, aby je odgazować. Podzielić na cztery lub trzy równe części, rozwałkować i uformować wyższe brzegi.
Nałożyć sos **, ser, nasze ulubione dodatki i ponownie odłożyć do wyrośnięcia (podwojenia objętości). Piec w mocno nagrzanym piekarniku około 220-250ºC 15-20min.
*Z drożdży świeżych trzeba najpierw zrobić rozczyn, czyli wymieszać je z małą ilością letniej wody i mąki i odstawić na jakiś czas w ciepłe miejsce, żeby drożdże zaczęły pracować. Dopiero po zwiększeniu objętości rozczynu dodajemy resztę składników i postępujemy jak powyżej.
**Pomidorowy sos do pizzy:
dobrej jakości sos pomidorowy (nie koncentrat). U mnie jest to domowy ketchup. Można też zmiksować pomidory z puszki i gotować, aż większość wody odparuje, a sos zgęstnieje. Do sosu dodajemy rozgnieciony ząbek czosnku, sól, odrobinę cukru do smaku, oliwę z oliwek i zioła (np. bazylię i oregano). Jeszcze chwilę gotujemy, tak, aby wszystkie składniki dobrze się połączyły.
Smacznego :-)
źródło przepisu: MojeWypieki
Komentarze
Prześlij komentarz